42078
Status dostępności:
Zagórz Wypożyczalnia
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 929 (1 egz.)
Czaszyn wypożyczalnia
Brak informacji o dostępności: sygn. 929 (1 egz.)
Mokre wypożyczalnia
Brak informacji o dostępności: sygn. 929 (1 egz.)
Strefa uwag:
Uwaga ogólna
Indeks.
Adnotacja wyjaśniająca lub analiza wskazująca
Streszczenie: "Zdzisław Beksiński nigdy nie uderzy swojego syna. Zdzisław Beksiński nigdy nie przytuli swojego syna". To nie jest książka o znanym i modnym malarzu, który malował dziwne i straszne obrazy. To nie jest książka o jego ponurym synu, który fascynował się śmiercią i tak długo próbował popełnić samobójstwo, aż mu się to udało. Ani też książka o obsesjach, natręctwach, fobiach i artystycznych szałach. Ani też o karierze, pieniądzach, wystawach i krytykach. To nie jest książka o dziwnych uczuciowych związkach, fascynacji muzyką i filmem oraz nowymi technologiami. To nawet nie jest książka o ludziach, którzy pisali dużo listów. To książka o miłości - o jej poszukiwaniu i nieumiejętności wyrażenia. I o samotności - tak wielkiej, że staje się murem, przez który nikt nie może się przebić. O tym, że czasem bardzo chcemy, ale nie wychodzi. O tym, że życie czasami przypomina śmierć, a śmierć - życie. W lutym 2014 roku przypada 85. rocznica urodzin Zdzisława Beksińskiego. Mija jednocześnie 9 lat od jego tragicznej śmierci. `Nieodgadnionych Beksińskich, ojca i syna, spotkało po śmierci coś wspaniałego. Otóż Magdalena Grzebałkowska napisała o nich wielką, głęboką i brawurową książkę reporterską. Złoty kruszec znalazł świetnego wydobywcę. Niech się chowa zmyślenie i powieści.` Mariusz Szczygieł `Pisząc książkę, Magdalena Grzebałkowska dotarła do nieznanych materiałów, czerpała z relacji przyjaciół i znajomych bohaterów. Dotarła również do niepublikowanej wcześniej korespondencji oraz do domowych, prywatnych nagrań.
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej